[Edit: 12/7/2011]
Wpis nieaktualny. Pozostawiam ze względu na komentarze i dla archiwizacji mojej podróży w język chiński.
Jeżeli interesuje Cię jak trudny jest język chiński, ile czasu potrzeba by zdobyć biegłość, czy mandaryński jest dla Ciebie, a także w jaki sposób i z czego się uczyć proszę przejdź do wpisu:
Język chiński uważany jest za jeden z trudniejszych do nauki. Czy jest tak na prawdę? Sam w sobie, pod względem struktury, jest właściwie bardzo prosty. Problem stanowi wymowa, a konkretnie tony oraz oczywiście pisownia. Nie istnieje alfabet. Znaków chińskich po prostu trzeba się nauczyć na pamięć. Kresek znaków nie można stawiać w dowolnej kolejności, istnieją reguły oraz określona dla każdego znaku liczba pociągnięć, kierunek stawiania kresek oraz ich kolejność.
Nauka pisania, czytania, zapamiętywania odbywa się przez pisanie i jeszcze raz pisanie. Nie ma na to innego sposobu.
W tym wpisie opisuję wnioski wyciągnięte na podstawie moich osobistych doświadczeń.
Naukę tego języka rozpoczynałam około 4-5 razy w życiu, może nawet więcej.. Pierwszy raz kiedy miałam zaledwie kilkanaście lat. Później na studiach przystąpiłam do darmowego lektoratu z języka chińskiego. Uczęszczałam na zajęcia przez pół roku. Nie przykładałam się zbytnio i przez to po pół roku miałam zbyt duże zaległości i zrezygnowałam z dalszej nauki. Później w życiu kilkukrotnie już samodzielnie podejmowałam kolejne próby po czym za każdym razem po krótkim czasie poddawałam się. Język chiński po przerobieniu kilku lekcji zawsze stawał się dla mnie zbyt niezrozumiały, trudny. Aż do pewnego momentu kilka miesięcy temu kiedy ogarnęła mnie kolejna chęć reaktywacji nauki, której towarzyszyła niewytłumaczona fascynacja tym językiem, która to fascynacja do chwili obecnej przerodziła się wręcz w obsesję (zdrową obsesję ;) ) Oto moje wnioski:
-
Najpierw osłuchaj się z językiem, oglądaj filmy, seriale online, słuchaj muzyki, radia (odnośniki znajdują się po prawej stronie mojego bloga)
-
przez pierwszy miesiąc/ dwa nie rozpoczynaj żadnego kursu książkowego ani audio, daj sobie czas na osłuchanie się, nie kładź na siebie presji, nie wychodź z założenia, że zabierzesz się za przerabianie podręcznika i dasz rade kontynuować naukę bez problemu- szanse, że rzeczywiście przerobisz podręcznik od razu, bez wcześniejszego kontaktu z językiem chińskim są niezwykle małe, jesteś narażony na szybkie zniechęcenie i porzucenie nauki, lepiej uczyć się dłuższy okres czasu i nauczyć się niż wystartować szybko i równie szybko zaprzestać nauki.
- codziennie, kilka dni w tygodniu staraj się wejść na tą stronę
learn chinese everyday- daily word , otwórz pierwsze od dołu słowo (
http://www.learnchineseeveryday.com/category/daily-word/ ) i zapisz całą stronę A4. Nie ucz się zdań przykładów, oczywiście odsłuchuj wymowę, ale nie zwracaj uwagi na pełne zdania. Po prostu ucz się co kilka dni, kiedy tylko masz ochotę po jednym nowym znaku idąc od dołu listy ku górze. Zawsze zapisuj jedną stronę A4. Możesz również pobierać
strony do druku z nauką pisowni znaków .
Polecam sciągnąć z powyższej strony
gotowy do pisania arkusz , bądź samodzielnie sporządzic własny na kartce z bloku technicznego, który następnie należy podkładać pod czyste białe kartki zeszytu.
Zapisując znak powtarzaj głośno, bądź w myśli, usłyszaną wymowę oraz miej świadomość znaczenia.
Nie przejmuj się jeśli po kilku dniach spojrzysz na znak, który teoretycznie już umiesz, ale nie potrafisz przywołać jego znaczenia. Na tym etapie nie chodzi o naukę jeszcze, ale o poznanie reguł pisania, przywyknięcia do tego rodzaju zapisu. Oswojenia się z nim.
Twoim celem nie jest nauka wszystkich słów z tej listy!
( O moich metodach nauki pisania możesz przeczytać m.in tu-
Metody nauki pisania chińskich znaków oraz tu-
Potrzebujesz instrukcji zapisu konkretnych znaków? Od dziś problem rozwiązany.)
- Po miesiącu, dwóch może nawet trzech powinieneś być już oswojony z chińską pisownią oraz język chiński nie powinien brzmieć Ci zupełnie obco.
Jest to moment, w którym możesz wreszcie rozpocząć kurs(zaprzestań naukę pisania z powyżej opisanej przeze mnie strony)
. Polecam te trzy kursy:
-
Pimsleur Chinese ( który jednak nie powinien być realizowany bez dodatkowego innego kursu książkowego - to nie zalecenie wydawcy, ale moja własna obserwacja)
-
Kurs Assimil do języka chińskiego. Kurs składa się z dwóch części oraz podręcznika do nauki zapisów znaków pojawiających się w każdej lekcji kursu. Po jego przerobieniu będziesz znał 800 znaków. Wg. klasyfikacji HSK (Hanyu Shuiping Kaoshi) 600 znaków to 1 częśc z dwóch, poziomu średniozaawansowanego ( druga część poziomu średniozaawansowanego to znajomść 1200 znaków).
-
Kurs New Practical Chinese Reader, znany również jako
NPCR. Składa się z 6 części. 4 pierwsze części są przeznaczone dla uczniów początkujących oraz 'pre-intermediate', 2 ostatnie dla średniozaawanoswanych. Kurs ten jest zaprojektowany do realizacji w ciągu 3 lat przy założeniu przerabiania jednej lekcji tygodniowo. Kurs można zakupić np. w
Księgarni Wydawnict Importowanych
-
Modern Mandarin Chinese Grammar "A practical guide" oraz
Modern Mandarin Chinese Grammar "Workbook"- Prawdopodobnie najlepszy do tej pory wydany podręcznik oraz zeszyt ćwiczeń do gramatyki języka chińskiego mandaryńskiego. Polecam przerabiać wg. potrzeb. Ja sama czekam aż zakończę obie części Assimila. Wtedy skupię się na treningu oraz udoskonalaniu tego czego się nauczyłam.
Wszystkie cztery kursy zostały oryginalnie zaprojektowane dla uczniów posługujących się językiem angielskim. Z tego co mi wiadomo na rynku polskim w polskiej wersji językowej do kupienia jest tylko pierwsza część kursu Assimila, w związku z czym w razie chęci zakupu polecam nabycie wersji w języku angielskim. Nawet jeśli ktoś nie zna angielskiego doskonale, nie musi się obawiać. Przy okazji będzie miał możliwość użycia tego języka, w razie wątpliwości istnieją słowniki i translatory tak więc problemu nie powinno być żadnego.
Który kurs wybrać? Wszystkie.
Prawidłowe podejście do nauki to podejście od różnych stron. Nie istnieje jeden idealny kurs, który poruszył by wyczerpująco każde zagadnienie. Łatwiej jest równolegle realizować 2-3 różne kursy niż realizować tylko jeden.
Niektórzy mogą chcieć przerobić jeden podręcznik, a następnie rozpocząć inny kurs podstawowy. Jednakże nie oszukujmy się, jeśli ktoś podoła przerobić jeden kurs, może nie mieć ochoty zabierać się znowu od początku za inny. Taki wariant to mniej uważna trudniejsza i nudniejsza ( przy rozpoczęciu kolejnego podstawowego kursu) nauka.
Mi pomaga przerabianie równolegle 2 kursów, plus czasem kursu Pimsleura. Nie mam systemu, którego dnia skąd się uczę. Wybieram kurs tak jak mam na to ochotę. Zauważyłam, że to doskonała metoda.
Często w jednym kursie w lekcji napotykałam strukturę/ zjawisko, którego podręcznik nie wyjaśniał na tyle, aby umożliwić mi pełne zrozumienie. Zaglądając do drugiego kursu odpowiedź pojawiała się sama, nadając zrozumienie temu czego nauczyłam się w poprzednim podręczniku i odwrotnie. Dodatkowo trzeci kurs jest kolejnym uzupełnieniem informacji, ułożeniem wiedzy.
Jest to nauka wszechstronna, każdy kurs jest ułożony inaczej, ale podobnie jeśli chodzi o zwroty, słownictwo, struktury.
W nauce samodzielnej jest to niezwykle ważne, aby odnaleźć odpowiedź na wszelkie nasuwające się pytania. Wielokierunkowa nauka jest możliwością właściwej, efektywniejszej i skuteczniejszej nauki.
Podczas przerabiania kursów nie zapominajmy o oglądaniu i słuchaniu w języku chińskim! Zwróć uwagę także na odnośniki, które umieszczam w prawej części bloga. Wrzuć m.in darmową aplikację do fiszek na telefon komórkowy. Przeglądaj strony w języku chińskim i wzrokiem odnajduj znaki, które już znasz.
Zaglądaj do mnie na bloga !=) Sama dopiero się uczę i często napotykam problemy językowe, które udaje mi się rozwiązać przypadkowo i po jakimś czasie. Być może dzięki moim doświadczeniom Twoja nauka będzie przyjemniejsza i łatwiejsza.
Dotychczasowe wpisy na tym blogu pochodzą z mojej drugiej strony - B
log o nauce języków. Od tej pory będę tu umieszczać nie tylko ogólne wpisy, ale jak już wspomniałam opisywać będę moje własne potyczki z nauką języka chińskiego, moje przemyślenia, fascynacje. Będę także opisywać strukturę, gramatykę wszystko co nasunie mi się na myśl oraz co uznam za istotne podczas mojej własnej podrózy do poznania tego języka.
Jeśli ktoś będzie miał jakieś pytania to zachęcam do zadawania ich, jeżeli będę tylko potrafiła- zawsze odpowiem. Odpowiem nawet jak nie będę znała odpowiedzi, poszukiwanie rozwiązania to również bardzo wartościowa metoda nauki =) Uczmy się razem i wymieniajmy naszymi doświadczeniami! Trzymam kciuki za wszystkich tych, którzy dopiero zastanawiają się nad rozpoczęciem nauki, za tych którzy właśnie ją zaczęli oraz za tych, którzy uczą się dużo dłużej ode mnie. Pomagajmy sobie wszyscy wzajemnie =)
Treść powyższego wpisu jako, że chcę aby był łatwa do odszukania i dobrze widoczna, dodatkowo dodaję do strony 'Jak i z czego się uczyć'.
Przeczytaj również:
O HSK i listach słownictwa HSK słów kilka
Listy słownictwa dla nowego HSK
Metody nauki pisania chińskich znaków
Potrzebujesz instrukcji zapisu konkretnych znaków? Od dziś problem rozwiązany.
Serial metodą nauki - 福氣又安康 (Easy Fortune Happy Life)-mój typ serialu do obejrzenia.
Fiszki oraz inne narzędzia do nauki języka chińskiego
Nauka języka chińskiego przez telefon komórkowy, iPhone, iPod Touch, iPad bądź komputer - za darmo
Pinyin, "iu" - czyli coś co łatwo może przeoczyć początkujący oraz drobna rada dot. nauki języka chińskiego