Breaking News

piątek, 13 maja 2011

Kilka rad i linków od zaprawionego w mandaryńskim Estibi :)

Piotr w sieci istniejący jako estibi, prowadzący bloga solaris blog - estibi ( który jest w języku, z którego nie rozumiem nawet jednego słowa i którego pewnie nigdy się nie nauczę ;), wyświadczył nam ogromną grzeczność i podzielił się swoimi radami dotyczącymi nauki języka chińskiego.


Piotrek aka estibi, od niemal 3 lat uczy się mandaryńskiego. Niedawno rozpoczął również naukę języka kantońskiego. Skorzystajmy z jego doświadczenia i wykorzystajmy prezentowane rady: 


- Wazne jest aby mieć kontakt z językiem każdego dnia - chociaż 30 minut dziennie

- Co zauważyłem, to że mózg potrzebuje snu i dobrego odżywiania do nauki.
  Często zdarza mi sie, że poprostu się obudzę rano i nagle w głowie
  slysze zwroty i slowka, ktore slyszalem jakis czas temu.

- Warto raz na jakis czas zorganizowac sobie kontakt z jezykiem przez
  caly dzien - np ogladajac caly dzien filmy/seriale lub sluchajac kilka
  godzin podcastow.

- Napisy z tlumaczeniem do filmow, tylko przeszkadzaja w nauce, np
  moze byc tak, ze mozg musi przetlumaczyc kilka razy dane zdanie, np
  chinskie audio polaczyc z chinskimi znakami -> to przetlumaczyc na
  angielski -> dalej przetlumaczyc to na polski.

- Warto eksperymantowac i wybierac rozne zrodla materialu, zeby np
  zobaczyc roznice jak ludzie mowia na filmach, tv, radiu, podcastach,
  kursach itp.

- Idealnie jest stopniowo minimalizowac polski/angielski i wybierac
  materialy z wieksza iloscia chinskiego.

- Czlowiek to nie komputer i czasami trzeba zrobic przerwe :)

- Filmy sa jedynie dodatkiem do nauki, generalnie w filmach wiecej
  czasu poswieca sie na wizje niz audio, jest wiele przerw, gdzie nic
  sie nie dzieje (nikt nic nie mowi), czesto wykorzystywane jest
  slownictwo, ktorego na codzien sie nie uzywa.

- Warto robic notatki ze slownictwem - ja preferuje elektroniczne.


Kiedy zapytałam Piotra o sposób na tony odpowiedział, że nie przykłada szczególnej wagi do nich. Mózg uczy się ich automatycznie w miarę kontaktu z językiem.- czyli możemy odetchnąć ;)


Estibi nie lubi uczyć się na pamięć. Woli uczyć się jak dziecko uczy się swojego języka.


A oto kilka baardzo interesujących linków ( tradycyjnie dodam je do spisu pomocnych w nauce miejsc w internecie-kolumna z prawej strony bloga) :


CSLPOD - Chinese The Chinese Way
iMandarinPod.com - Learn Chinese With Experts, Whenever and Wherever
Popup Chinese - Learn Chinese With Popup Chinese
Program Videos - Learn To Speak Chinese
FSI LAnguage Courses

Chinese Phrasebook - Wikitravel

Language Exchange Community - Practice and Learn Foreign Languages - tutaj, trzeba uważać -Piotr ostrzega, że wchodząc na tą stronę można już później nie mieć czasu na nic innego :)



Piotr dziękuję Ci w moim i moich czytelników imieniu za cenne informacje, którymi się z nami podzieliłeś.
W przyszłości kiedy tylko będziesz miał ochotę, chętnie dowiemy się o innych Twoich przemyśleniach i obserwacjach związanych z nauką zarówno mandaryńskiego jak i kantońskiego. Powodzenia w nauce ! :)

Więcej estibi na jego blogu - solaris blog - estibi. ( Jeśli ktoś zrozumie o czym On w ogóle pisze.. ja próbowałam pozostawić jakiś miły komentarz, ale przeszukując jego wpisy im więcej się im przyglądałam tym większego przekonania nabierałam, że to kompletna chińszczyzna, mimo że nie po chińsku! ) heh

Dzięki! :)


1 komentarz:

  1. Program Videos - Learn To Speak Chinese

    bardzo ciekawa stronka. wczoraj chyba 2 czy 3 godziny ogladalem rozne filmiki z niej:P

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...