Możesz szukać znajomych na lang-8, ale to zajmuje trochę czasu, aż znajdziesz kogoś interesującego, wyślesz zaproszenie, zostaniesz zaakceptowany, umówisz się na rozmowę.
Możesz spróbować szukać szczęścia zagadując losowe osoby korzystające z iQQ i akurat będące online. Możesz też poszukiwać na inne sposoby, płatne konwersacje itd. czy też na innych portalach społecznościowych, przeznaczonych głównie dla osób chińskojęzycznych.
Wszystko to odrobinę skomplikowane. Masz jeszcze jeden wybór:
Możesz zajrzeć na chińską wersję chata omegle, gdzie rozmawiający się nie znają. Nie odpowiada Ci rozmówca to po prostu kończysz rozmowę i zaczynasz kolejną. Rozmówcy nie wiedzą o sobie niczego. Można rozmawiać o wszystkim. Nic nie stoi też na przeszkodzie, aby jeśli rozmowa przebiega miło dodać się wzajemnie w komunikatorach jak skype czy msn. A wszystko to na
Witam ;) Również postanowiłam samodzielnie uczyć się języka chińskiego mandaryńskiego, Twój blog jest niezwykle pomocny i inspirujący! Póki co chcę skupić się na polskojęzycznych materiałach do nauki,a za anglojęzyczne wezmę się, gdy te mi się wyczerpią, bo nienawidzę wręcz języka angielskiego (;]), choć wiem, że trzeba będzie w końcu się do niego przekonać. Pisałaś, że nie warto sięgać po polską wersję Assimila, z powodu dostepnosci tylko jednego z dwóch tomów - nie wiem czy wiesz, ale w tym roku wyszła część druga w języku polskim ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę wytrwałości i zapraszam do siebie: www.chinszczyznanawynos.blogspot.com ;)